poniedziałek, 21 września 2015

EPILOG CZĘŚĆ II

~~3 lata później~~

Maddies POV

Jestem już w colleg'u. Wybrałam dziennikarstwo, myślę że będę się do tego nadawać, a co więcej, sprawia mi to ogromną radość! A to chyba najważniejsze.

Justin wybrał kierunek: wychowanie fizyczne. Można było się tego spodziewać, w końcu uwielbia sport, a szczególnie koszykówkę. Nadal jesteśmy razem, szczęśliwsi niż kiedykolwiek. A nawet- jesteśmy zaręczeni! Na razie nie planujemy ślubu, chcemy z tym poczekać do ukończenia szkoły.
Wszystko odbyło się bardzo tradycyjnie, ale romantycznie.
Kolacja, wino, przepiękny widok z restauracji... jak w bajce. Można powiedzieć, że tak właśnie się czuję!

Mam wspaniałą przyjaciółkę, rodzinę i narzeczonego. Czego chcieć więcej?


----------------------------


Tutaj takie króciutkie, oficjalne zakończenie. Jak mogliście się domyśleć wszystko jest dobrze :)
Trochę długo się zbierałam do napisania tego, ale pod ostatnim postem były dwa komentarze i nie za bardzo mnie to zmotywowało niestety :(

DLATEGO CHCIAŁABYM, ŻEBY TERAZ KAŻDY KTO CZYTAŁ TEGO BLOGA, ZOSTAWIŁ KOMENTARZ. CHOCIAŻBY KROPKĘ, TO DLA MNIE WAŻNE.

Dziękuję wszystkim! Za każdy komentarz, każdą pozytywną wiadomość prywatnie, to naprawdę dużo dla mnie znaczyło i dawało motywację do pisania kolejnego postu! DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ!!


+Na razie nie planuję pisać kolejnego bloga, ale gdyby coś się zmieniło na pewno tutaj napiszę.


3 komentarze:

  1. Jejku bede tesknic za tym ff, piszesz swietnie i mam nadzieje, ze zaczniesz pisac nowe opowiadanie x

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie skończyłam czytać twojego bloga i przyznam, że bardzo mi się spodobał:) Myślę, że powinnaś pomyśleć nad nowym ja na pewno z chęcią przeczytam kolejnego TWOJEGO bloga:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Koleżanka która napisała poprzedni komentarz (ta anonimowa) skłoniła mnie do przeczytania tego bloga i przyznam, że nie żałuje.
    Najlepszy chyba był epilog- część 1.
    W całym blogu jedynie co mi się nie spodobało to kierunek na który Justin się wybrał, ale to już w epilogu więc nie bardzo zwracam na to uwagę..
    Ogólnie cały blog świetny a kiedy czytałam od momentu kiedy Justin postanowił przywalić Joshowi (kiedy ten pobił Maddie) to tak jakbyś pisząc bloga czytała mi w myślach, kiedy ten doniósł na policję, kiedy zjawiła się Maddie itd.
    Czytałam naprawdę wiele blogów i ten jest bardzo spoko :)

    OdpowiedzUsuń

Keiko Amane Land Of Grafic